Posłuchaj zamiast czytać
Osoby, które były w depresji doskonale znają uczucie, bycia zmęczonym, braku jakiejkolwiek motywacji do robienia czegokolwiek, problemami z koncentracją i ciągłego poczucia przebywania w ciemnej otchłani. Wewnętrznego smutku, z którym nie możemy sobie poradzić, napadów złości, z którą nie mamy siły walczyć, albo płaczu bez konkretnego powodu.
Do depresji mogą nas doprowadzić różne rzeczy, zaczynając od braku słońca, poprzez utratę pracy, a kończąc na śmierci ukochanej osoby. Mówiąc o śmierci bliskich, nie możemy zapomnieć o zwierzęcych towarzyszach naszego życia. Jeżeli ktoś nie miał nigdy psa, nie jest w stanie sobie wyobrazić, że zwierzęta, po śmierci swojego towarzysza zabaw, jakim jest inny pies lub człowiek mogą być tak smutne, że zaczynają chorować tak samo jak ludzie.
Niektórzy mogą nawet nie zdawać sobie sprawy z choroby, zdarza się, że mają objawy fizyczne typu bóle głowy, brzucha, mięśni lub chronicznego zmęczenia, a nawet przewlekłego bólu. Zdrowie psychiczne i fizyczne są ze sobą związane, dlatego podejście do choroby powinno być holistyczne. Wiele osób zaczyna nadużywać różnego rodzaju substancji pobudzających albo alkoholu i tym podobnych. Wmawiają sobie, że to tylko chwilowy spadek formy, a kieliszek wina czy piwo wieczorem nie jest czymś dziwnym, a potem niepostrzeżenie staje się codziennością.
Objawy depresji, na które warto zwrócić uwagę u siebie i najbliższych
*Unikanie innych ludzi, stawanie się odizolowanym i samotnym
Często ludzie pogrążeni w depresji są tak negatywnie nastawieni do wszystkich i wszystkiego, że otoczenie ich odrzuca. Nikt nie chce przebywać z kimś, kto widzi wszystko i wszystkich w ciemnych barwach. A to jest znak, że powinniśmy być wyczuleni kiedy ktoś zaczyna się staczać w otchłań beznadziei.
*Zmiany apetytu, jego utrata albo wręcz odwrotnie, czyli objadanie się
Brak apetytu może mieć różne podłoże, nie zawsze oznacza poważną chorobę, czasem to może być zwykłe przeziębienie. Jednak, gdy widzimy, że ktoś w naszym otoczeniu zaczyna unikać wspólnych posiłków, zwłaszcza nastolatki, to powinniśmy się temu przyjrzeć.
*Uczucie beznadziei, bycia bezwartościową istotą
Nasze myśli kształtują nasze życie, dlatego tak ważne jest mówienie do siebie z czułością i troską. Jeżeli zaczynasz mówić sobie złe rzeczy, szybko odwróć je w dobre. Każda z nas jest wartościowa, trzeba szukać, w czym tą wartość widać najbardziej.
*Brak energii, utrata koncentracji
Osoby w depresji, nie zawsze kładą się do łóżka z powodu braku energii. Wiele kobiet bierze na siebie za dużo obowiązków i nie daje rady, co doprowadza do chronicznego zmęczenia a to już prosta droga do chorób. W depresji możesz próbować robić różne rzeczy, ale na żadnej się nie możesz skoncentrować, aby ją dokończyć.
*Utrata pewności siebie i niska samoocena
Straszne myśli, że jesteśmy do niczego, że nie potrafimy nic zrobić, nic się nam nie udaje. Niczego nie rozpoczynamy, bo przecież i tak nic nie zrobimy dobrze, bo jesteśmy za głupie, za niezdarne. Niska samoocena to poważna sprawa zazwyczaj ciągnąca się z dzieciństwa, nie da się jej zbudować ot tak, to są lata ćwiczeń, a depresja nie pozwoli nam się uwolnić od uczucia bycia nieudacznikiem życiowym.
*Brak zainteresowania bliskością, unikanie zbliżeń intymnych
Dotyk dla człowieka jest niezbędny do prawidłowego rozwoju, co udowodniły badania z lat 40 XX wieku, przeprowadzone na niemowlakach z sierocińca, które nie doznawały dotyku przez częściej umierały. Jesteśmy istotami, które potrzebują czułości, jeżeli jej nie pragniesz albo osoba bliska nie zachęca Cię do igraszek to jest to jakiś znak.
*Niemożność odczuwania radości z rzeczy, które do tej pory sprawiały nam przyjemność
W sidłach smutku wszystko jest nam obojętne, nie odczuwamy radości, pomimo, że wszyscy inni w około się cieszą. Wiele osób, które mają depresję udaje radość, gra rolę aby nikt nie zauważył że coś jest nie tak.
*Problemy z zasypianiem, budzenie się w nocy albo nadmiar snu i brak chęci do opuszczenia łóżka
Kłopoty z zaśnięciem lub zbyt wczesną pobudką ma wiele osób, depresja to nie tylko zapadanie w sen jak się wielu osobą wydaje. Jeżeli nie możemy spać nasz mózg nie może prawidłowo pracować, człowiek, aby mógł normalnie funkcjonować potrzebuje 8 godzin snu. Jeżeli w nocy oglądasz TV to jest to jeszcze bardziej niszczące dla mózgu, bo nawet jak uda Ci się zasnąć to mózg dalej odbiera bodźce dźwięku i światła i nie może odpocząć, przez co jeszcze bardziej pogorszysz swój stan.
*Nie odczuwanie potrzeby dbania o siebie, nawet korzystanie z prysznica staje się zbędne
W ciężkich depresjach wyjście z łóżka może być niemałym wyzwaniem, kiedy przestajemy się myć to jest to już na serio bardzo poważna sprawa. Udanie się do specjalisty powinno być natychmiastową koniecznością.
*Myśli związane z okaleczeniem się, krzywdzeniem samego siebie, destrukcją
Nie mogąc poradzić sobie ze smutkiem i psychicznym cierpieniem, wiele osób okalecza swoje ciało. To jest wołanie o pomoc.
*Myśli samobójcze
Najgorsze stadium to to, kiedy nie widzimy żadnego innego wyjścia, tylko śmierć. Jeżeli tak masz, proszę poszukaj specjalisty. Możesz skontaktować się z lekarzem pierwszego kontaktu, możesz zadzwonić do:
- Centrum Wsparcia - bezpłatny telefon dla osób w kryzysie 800 70 2222 (czynny 24h / dobę 7 dni w tygodniu (także w święta) Centrum Wsparcia udziela porad dla dzieci, młodzieży i osobom dorosłym.
- Antydepresyjny Telefon Forum Przeciw Depresji tel. 22 594 91 00
(czynny w każdą środę – czwartek od 17.00 do 19.00) koszt połączenia jak na numer stacjonarny
wg taryfy Twojego operatora telefonicznego
- Telefon zaufania dla osób dorosłychw kryzysie emocjonalnym tel. 116 123
(poniedziałek-piątek od 14:00-22:00, połączenie bezpłatne)
lub bezpośrednio skontaktować się z regionalnym ośrodkiem z poniższej listy:
- lista ośrodków interwencji kryzysowej w Polsce http://www.oik.org.pl/
Mity, które urosły wokół depresji i mogą szkodzić, jeśli w nie, wierzymy
1. Depresja dotyka tylko osoby o słabym charakterze
Absolutnie nie możemy myśleć, że tylko osoby słabe psychicznie mogą cierpieć na depresję. Stan ten może dotknąć każdego, natomiast statystycznie więcej zachorowań jest u kobiet. O ile dane statystyczne są poprawne, gdyż wielu mężczyzn wstydzi się prosić o pomoc.
2. Musi zdarzyć się coś złego, aby rozważać stan depresji
W życiu mamy różne sytuacje, które niekoniecznie są złe, ale wpływają na nas w zły sposób. Przykładem może być przeprowadzka do innego miasta, kiedy zmieniamy mieszkanie na większe, ale mamy kłopot z „zaklimatyzowaniem” się w nowym miejscy. Możemy dostać awans, o którym marzyłyśmy latami, ale zaczynamy myśleć, że jednak się nie nadajemy.
3. Depresja to nie choroba, tylko wymysł leniwych
Jest już udowodnione naukowo od wielu lat, że jest to choroba jak każda inna. Osoby cierpiące na depresję powinny się leczyć. Często leczenie polega na regularnych wizytach u specjalisty psychiatrii oraz na braniu leków. To nie jest żaden wymysł i w XXI wieku, aż trudno uwierzyć, że są ludzie, którzy nadal tak uważają.
4. Depresja jest czymś, co „silni” ludzie mogą pokonać poprzez pozytywne myślenie
Okresowy smutek, który trwa kilka dni może być „pokonany” przez przyjazne nastawienie do świata. W początkach choroby możemy próbować pomagać sobie sami, ale choroba jak każda inna może się rozwijać, a wtedy konsultacja z lekarzem jest konieczna.
5. Osoby chore proszą o pomoc
Niestety nie jest to prawdą. Osoby chore oddalają się od przyjaciół, rodziny, bliskich osób czując się winne swojemu stanowi. Wstydzą się swojej choroby i zazwyczaj obwiniają się, że nie są w stanie poradzić sobie samodzielnie.
6. Depresję można leczyć wyłącznie psychotropami
Samo branie leków nie jest wystarczające, jeżeli nie zadbamy o całościowe podejście do choroby. Bez analizy przyczyny depresji i ustaleniu kompleksowego leczenia, po odstawieniu leku wszystko powróci. Mówienie o depresji, o symptomach, o odczuciach i myślach, jakie mamy jest ważne i warto szukać ludzi, którzy sami to przeżyli. Psychiatrzy, psychologowie i terapeuci są przygotowani do udzielania pomocy, niekoniecznie w postaci leków.
Czynniki zdrowotne, które mogą mieć wpływ na depresję
Cukrzyca
Przeprowadzone przez Amerykańskie centra kontroli i zapobiegania chorobom (U.S. Centers for Disease Control and Prevention), badania, pokazują, że osoby chore na cukrzycę są dwa do trzech razy bardziej narażone na depresję niż pozostali badani. Ma to duże znaczenie gdyż u osób zdiagnozowanych na depresję, zauważono wyższy poziom hormonu stresu. Kortyzol, który powinien wzrastać w sytuacjach zagrożenia, aby zmotywować nas do działania może powodować problemy z metabolizmem glukozy w organizmie. Nadmiar kortyzolu zwiększa oporność na insulinę, przez co gromadzeni się tłuszcz na brzuchu, a organizm zaczyna mieć problem ze spalanie tłuszczu w ogóle.
Przewlekły ból
Jest to trwające długi czas uczucie różnego rodzaju bólu, czasem pojawia się po urazach mechanicznych, ale u osób z depresją najczęściej nie ma wyraźnej przyczyny. Przewlekły ból powoduje dyskomfort psychiczny i często konieczność zmiany stylu życia, co może być wyzwaniem dla wielu ludzi. Depresja ma związek z bólem przewlekłym, gdy występują razem trudno je leczyć, dlatego warto szukać sposobów usunięcia cierpienia fizycznego by nie dopuszczać do rozwoju depresji.
Zaburzenia odżywiania
Badania wskazują, że depresja występuje u około połowy kobiet, chorych na anoreksję. Niedożywienie organizmu prowadzi do złego nastroju i obniżenia odporności, zaburzenia odżywiania mogą być oznaką bólu emocjonalnego. Wiele kobiet, które żyją w ciągłym stresie poprzez głodzenie się próbuje przejąć kontrolę nad swoim życiem, gdy nie ma kontroli nad zdarzeniami w świecie zewnętrznym. Anoreksja, bulimia i otyłość w wielu przypadkach to próba unicestwienia cierpienia psychicznego, poprzez niszczenie ciała fizycznego.
Na zakończenie chciałabym Ci polecić film " The Weight of Gold", o olimpijczykach i innych sportowcach, którzy przechodzili depresję. Jeżeli masz kogoś bliskiego, kto cierpi to warto obejrzeć.
Nie posiadam wykształcenia medycznego, swój artykuł oparłam na kilku artykułach napisanych przez Kristen Fuller, M.D., Susan Heitler Ph.D. oraz książkach wielu autorów. Powyższy tekst nie jest poradą medyczna, takową może udzielić wyłącznie lekarz specjalista.
Czy któraś z Was przechodziła, lub przechodzi depresję ? Może macie kogoś bliskiego, kto choruje ? Czy są inne symptomy, które pominęłam?
Zostaw Komentarz