Aby coś zmienić trzeba wiedzieć, że jest coś do zmiany

Nasza podświadomość uznaje za rzeczy ważne te, do których mamy stosunek emocjonalny. Może nam się wydawać, że postępujemy w sposób świadomy, ale to nic bardziej mylnego. Często zdarza się, że nie pamiętamy sytuacji, które wywołały w nas silne poruszenie, ale nasze ciało pamięta doskonale. Pomimo, że świadomie nie uznalibyśmy czegoś za istotne, nasza podświadomość uznaje, do czasu aż to zmienimy.

Możemy liczyć na to, że nasze problemy rozwiążą się same, ale to raczej złudne nadzieje. Obserwując własne życie w sposób obiektywny, można zauważyć, że wciąż powtarzają się nam te same zdarzenia, spotykamy podobnych ludzi. Jeśli nie uporamy się z czymś co nas boli, to wciąż będą pojawiać się ludzie, którzy sprawią, że nasze rany będą się jątrzyć zamiast zagoić.

Dla podświadomości zawsze jest teraźniejszość. Nie istnieje przeszłość, ani przyszłość. To co było kiedyś nadal jest w nas, bo zapamiętujemy w naszym ciele wszelkie emocje, które mocno się w nas wpisały. Dzisiaj podczas mało istotnego zdarzenia z punktu widzenia racjonalnego umysłu, nasze ciało może reagować w taki sam sposób jak w przeszłości. Przyszłość jest iluzją, bo dopóki nie stanie się teraźniejszością, to nie istnieje. Dlatego zawsze jest teraźniejszość.

Akceptacja siebie i uwalnianie od urojeń na swój temat

Bardzo duży wpływ na nasze życie ma to na czym się koncentrujemy, dlatego częste oglądanie kryminałów, horrorów lub wzruszających filmów nie jest wskazane. Jeśli emocjonalnie mocno poczujemy więź z bohaterem, który przezywa tragedie, twoje ciało uzna to za ważne. A jak już wiesz, ważne emocjonalnie zdarzenia będą się w naszym życiu powtarzać. We wszystkim musi być balans.

Nadmierna koncentracja na problemach, nie sprawia, że się rozwiązują, ale zasila nasze przywiązanie do nich. Jeżeli popełniliśmy błąd, trzeba wyciągnąć z niego lekcję na przyszłość, żeby nie powielać tego samego, ale bez umartwiania się. Wybaczanie sobie jest jedną z najważniejszych rzeczy, jaką warto się nauczyć. Być może wybaczanie innym jest łatwiejsze, ale to wybaczenie sobie jest podstawą zdrowego życia.

Negowanie i tłumienie w sobie negatywnych odczuć, czy destrukcyjnych wzorców myślowych z jednoczesnym uciszaniem ich poprzez „myślenie pozytywne”, nie jest rozwiązaniem. Owszem nasz racjonalny umysł nie do końca rozróżnia prawdę od wyobrażeń, ale jeśli czujemy wewnętrzny opór to należy się przyjrzeć, co się dzieje. Radzenie sobie z emocjami to nauka na lata, bo większość z nas jako dzieci nie została nauczona jak z nimi pracować.

 

Koło od którego odchodzą strzałki do zdań o przekonaniach

Jeśli Ty nie wierzysz w siebie, nie licz że inni uwierzą

Nie dopuszczając świadomego zrozumienia zaznanych krzywd, które wyrządzili nam najbliżsi, mamy ograniczone postrzeganie własnych możliwości. W dzieciństwie mogliśmy być wielokrotnie poniżani przez rodziców, rodzeństwo, nauczycieli i innych ludzi, których spotkaliśmy na naszej drodze. Powody dla których postępowali w ten sposób, to ich historia poniżania i często nieuświadomionego cierpienia. Teraz jest czas na koncentracji, żeby uświadomić sobie, że wzorce ciężkiej pracy, poświęcenia, poczucia bycia niegodnym, za głupim czy niezdolnym do wielkich czynów to nie nasze realia.

Świat postrzegamy przez pryzmat naszych wyobrażeń, czegoś co wynieśliśmy z lat młodzieńczych. Kiedyś rodzice byli naszymi ideałami, a ich styl bycia był czymś, co uznaliśmy za nasz. Żyjąc w określonym środowisku nie mieliśmy szansy zobaczyć, że może być zupełnie inaczej. W dorosłości możemy zmienić wszystko, ale najpierw trzeba zrozumieć, że świat jest taki jakim go postrzegamy. Mamy swoje oczekiwania co do rzeczywistości i poprzez te oczekiwania oceniamy, czy coś jest dobre i sprzyjające nam czy przeciwnie.

Jako dzieci uważaliśmy dorosłych za mądrzejszych, bardziej doświadczonych a co za tym idzie, za lepszych od nas. Jeżeli byliśmy często strofowani, oceniani i krytykowani, to w dorosłym życiu możemy mieć bardzo duże ograniczenia zaufania do swoich możliwości. Złe przekonania z dzieciństwa mogą mieć długotrwały, negatywny wpływ na nasze życie. Są one głęboko zakorzenione w naszej psychice i ciele, wpływając na nasze myśli, uczucia i zachowania. Zrozumienie i przepracowanie tych przekonań, często przy wsparciu terapii, jest kluczowe dla poprawy jakości życia i zdrowia emocjonalnego. Badania wielu wybitnych badaczy pokazują, jak ważne są wczesne doświadczenia w kształtowaniu naszego życia dorosłego.

Jakie działania mogą pomóc:

  • Psychoterapia. Praca z psychoterapeutą nad rozpoznaniem i zmianą błędnych przekonań z dzieciństwa może pomóc w budowaniu zdrowszych wzorców myślenia i zachowania.
  • Wsparcie Trenera mentalnego. Współpraca z doświadczonym trenerem bazującym na teraźniejszości, może przynieść bardzo dobre efekty zmiany niewspierających wzorców.
  • Edukacja. Uświadamianie sobie, jak błędne przekonania wpływają na życie, może być pierwszym krokiem do ich zmiany.
  • Budowanie zaufania. Celowe nawiązywanie i utrzymywanie relacji, które opierają się na wzajemnym szacunku i zaufaniu, może pomóc w przekształcaniu negatywnych wzorców.
  • Samopomoc. Książki, warsztaty i grupy wsparcia mogą oferować strategie i narzędzia do pracy nad zaufaniem i relacjami.

Rozpoznanie i praca nad błędnymi przekonaniami z dzieciństwa jest kluczowa dla poprawy jakości życia dorosłego we wszystkich jego aspektach.

Zostaw Komentarz