Nie ukrywam, że od jakiegoś czasu współpracuję z firmą, produkującą kosmetyki, bez syntetycznych dodatków. Organic Life, bo to o nich mowa, w swoim asortymencie ma ciekawe mieszanki ziół i wyciągów z roślin, zamkniętych w szklanych słoiczkach z olejkami i kremami. To świetna propozycja dla osób, które dbają o swoje zdrowie, a lubią balsamy, szampony, peelingi i inne kosmetyki wykonane z naturalnych komponentów.
Od dłuższego czasu szukałam sklepu, gdzie bez obaw mogłabym robić zakupy, produktów kosmetycznych do użytku codziennego. Mam zaufanie do Arkadiusza Śnieżko, który tworzy receptury, szukając inspiracji w medycynie naturalnej, z całego świata.
Cannabis clinic – produkty z Cannabis Staiva, czyli konopi siewnych
Wiele osób słysząc słowo konopie, od razu myśli o skrętach i paleniu marihuany, która według polskiego prawa jest narkotykiem. Jednak niewiele ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że są różne odmiany konopi. Mamy konopie indyjskie, konopie siewne i konopie dzikie.
Już kilka tysięcy lat przed naszą erą konopie siewne, były jedną z najważniejszych roślin uprawnych. Całą roślinę można było wykorzystać i przerobić każdą jej część na wiele sposobów. Były one uprawiane niemal na całym świecie przez tysiące lat, na co są dowody w wielu dokumentach. W polskiej literaturze Henryk Sienkiewicz w „Potopie” opisywał dobroczynne działanie konopi, słowami Zagłoby.
Tworzono z konopi tkaniny, które były odporne na działanie wody, przyjazny dla środowiska papier, biodegradowalny plastik, olej, mydło, paszę dla zwierząt. Ale jak zawsze, pojawił się ktoś, komu dobroczynne działanie konopi nie było na rękę i od lat 30 tych XX wieku konopie to zło.
Związki chemiczne znajdujące się w konopiach, zwane są kannabinoidami. Możemy podzielić je na psychoaktywny związek THC -tetrahydrokannabidiol i na nieposiadający właściwości psychoaktywnych CBD -kannabidiol.
Konopie indyjskie to właśnie te, z których suszone liście wykorzystywane są do palenia, w celu osiągnięcia stanu odurzenia narkotycznego. Zawierają one duże stężenie THC, działającego psychoaktywnie. W konopi siewnej, tetrahydrokannabidiol, nie przekracza dopuszczalnych norm i jest niemal 30 krotnie mniejsza niż w przypadku konopi indyjskich. Według polskiego prawa, aby roślina spełniała normy bezpieczeństwa zawartość THC nie może przekroczyć 0,2%.
Najnowsze badania, jednoznacznie wskazują na to, że konopie mają pozytywny wpływ na organizm człowieka. Nie jest to dobra wiadomość dla firm farmaceutycznych, więc zobaczymy czy roślina, która towarzyszyła ludziom przez wieki, wróci do łask.
Co zawiera najczystszy olej CBD, wytwarzany z pączków konopi siewnych, który znajdziemy w produktach Organic life?
• Witaminy
• Minerały
• Białka roślinne
• Chlorofil – spowalnia procesy starzenia
• Terpeny – przyjemny zapach
• Flawonoidy –właściwości przeciwzapalne, przeciwalergiczne
Fitoregulatory – mocne produkty do zadań specjalnych
W tej kategorii znajdziemy niezwykłe produkty, które zachwycą wielu z Was. Opakowania są małe, ale siła w nich zawarta ma olbrzymią moc. Nic dziwnego, że firmy farmaceutyczne walczą, z wszelką chęcią leczenia się ziołami i preparatami, z wyciągów ziół i roślin. Gdybyśmy wszyscy zaczęli używać tylko naturalnych produktów, spadłby popyt na wszelkie chemiczne maści.
Sama się zdziwiłam, jak działa „smocza krew”, kiedy rozcięłam sobie palec. Kupiłam nóż ceramiczny, który okazał się wyjątkowo ostry, zapewne dlatego, że był nowy. Ja jak każdy człowiek działający jak naoliwiona maszyna, nauczona, że muszę mocniej nacisnąć, żeby coś ukroić nie byłam zbyt skupiona.
Przyzwyczajona do mojego poprzedniego noża, spokojnie kroiłam sobie warzywa, kiedy przez nieuwagę, rozcięcie kciuka stało się realnym koszmarem. Oczywiście zrobiłam dezynfekcję, musiałam mocno zacisnąć bandaż, gdyż rozcięcie było głębokie, a krwawienie intensywne, nawet zastanawiałam się, czy nie będzie potrzebne szycie.
Kiedy krwawienie już ustąpiło, pomyślałam, że to świetna okazja, aby spróbować „smoczej krwi”, w końcu Organic life poleca go na rozcięcia i krwawienia. Stosowałam codziennie odrobinę kremu na moją ranę, nie wierząc, że to w jakiś sposób może przyspieszyć gojenie, ale się zdziwiłam. Po około 2 tygodniach mój palec pięknie się zagoił, jest mała blizna, ale nie taka jak można było się spodziewać, po wyglądzie rany.
„Żółtko roślinne” pomagało mi w lecie, kiedy o poranku chodziłam na spacery i wystawiałam swoją twarz na słońce. Lubię, kiedy mam brązowy odcień twarzy, ale słońce podrażnia skórę i podobno przyspiesza proces starzenia. Jednak wpływ słońca, na moje samopoczucie psychiczne, jest o wiele ważniejszy niż „starszy” wygląd”.
Żeby niwelować skutki wystawiania buzi na słońce z pomocą przychodził mi fitoregulator, „żółtko roślinne”, pięknie nawilżał moją twarz. Do tego ten mały kremik noszę w torebce, bo bardzo często używam go, jako pomadki do ust, dzięki czemu moje usta są nawilżone i wyglądają jakby pełniej.
Jest cała seria fitoregulatorów, nie będę wymieniać wszystkich, bo to spokojnie można znaleźć na stronie internetowej. Osoby, które mają kłopoty z atopowym zapaleniem skóry, z egzemami, z trądzikiem różnego pochodzenia na pewno znajdą coś dla siebie. Sportowcy, którym dokuczają bóle mięśni, stawów, rwy kulszowe mogą w ciemno stosować „przestęp biały”.
Osoby z żylakami, wylewami podskórnymi, albo po silnych potłuczeniach, gdzie szybko chcą się pozbyć siniaków, mogą zaopatrzyć się w „kasztanowiec zwyczajny” lub „ arnikę górską”. W zimie w każdym domu może przydać się „bylica boże drzewko”, która pomaga na odmrożenia I i II stopnia.
Organic Aloe – suplementy z aloesu
Organic life jest posiadaczem kilku plantacji, w tym plantacji aloesu drzewiastego na Sycylii i aloe vera w Grecji. Już w starożytności aloes był używany, jako roślina lecznicza, często także wykorzystywano ją w różnych obrzędach mistycznych. Nie tylko w Europie, ale także w Afryce i Azji, aloes ma rzeszę fanów, którzy stosują go, jako lek niemal na wszystko.
Suplementy Organic life to dwa produkty:
Aloe arborescens - Przepis Mnicha, to sok i miąższ ze świeżych liści aloesu drzewiastego, którego uprawa jest droższa niż aloe vera. Preparat ten odżywia i wzmacnia nasze ciało od środka, w szczególności polecany osobą niedożywiony, słabszym i chorowitym.
Sok i miąższ z liści aloesu, sok z aronii, granat – produkt z żółtą naklejką, który zawiera sok i miąższ ze świeżych liści aloesu zwyczajnego. Produkt rewelacyjny na oczyszczanie organizmu, walkę z grzybicą, zaburzeniami flory jelitowej i odchudzanie.
Serum do ciała, czyli delikatne balsamy
W łazience i w sypialni mam kilka butelek z serum do ciała, wszystkie je lubię bo każdy pomaga mi na co innego. Zawsze starałam się smarować ciało organicznymi balsamami, ale odkąd się dowiedziałam, że chemikalia mogą przenikać do naszego krwioobiegu to bardzo ograniczyłam kosmetyki. Zwłaszcza, że napis organic, wcale nie oznacza, że produkt jest bezpieczny.
Staram się dbać o swoje piersi poprzez regularne masaże, i odkąd używam serum botanicznego ujędrniającego biust, mam wrażenie, że taki właśnie się stał. Kobiety powinny pamiętać o samobadaniu piersi, bo w dzisiejszych czasach rak piersi, może dotknąć każdego, więc lepiej, jak szybciej zauważymy, jeżeli coś się pojawi.
Od lat używam depilatora, a po ostatnich dwóch latach spędzonych na innym kontynencie, zaczęłam mieć reakcję alergiczną po jego uzyciu. Nie jestem w stanie zrezygnować z tego sposobu depilacji, więc zaczęłam szukać kremu, który załagodzi wysypkę po depilatorze. Znalazłam serum botaniczne nawilżające Organic life, które bardzo mi pomaga, dzięki niemu skóra mnie już nie swędzi, a krostki szybko się wchłaniają.
Całe życie miałam problemy z utrzymaniem prawidłowej wagi, a moje wahania w górę i w dół często były w okolicach 20 kg. Odbiło się to dość znacząco na moim ciele, dlatego walczę z cellulitem i jest to wojna nie do wygrania. Serum botaniczne do skóry z cellulitem i botaniczne serum wyszczuplające, łączę z bańką chińską, wierząc, że za jakiś czas zobaczę większe efekty.
Organic men, seria dla dbających o siebie panów
Żeby nie było, że ja tylko o kobietach, to podpowiem wam, co możecie podarować na prezent, dla waszych panów. Można upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu, bo jest w tej serii produkt, który możemy dyskretnie podbierać panom, a oni przecież i tak nie zauważą, że mają czegoś mniej.
Mówię o serum regenerującym pod oczy organic man, które ma działanie wzmacniające i nawilżające, a pod oczami, ta skóra jest cienka, więc warto o nią dbać. Jeżeli wasi partnerzy nie lubią dużej ilości produktów w łazience, to w sklepie możemy odszukać myjący balsam do ciała 2w1. Jest to świetna alternatywa, jeżeli ktoś nie chce kupować i szamponu i balsamu do mycia ciała.
Dla mężczyzn przygotowano także serum do twarzy, świetną maskę z zieloną glinką i oczywiście, regenerujący balsam po goleniu. Są jeszcze inne kosmetyki w serii męskiej, dlatego polecam zajrzeć sobie w zakładkę Serie – Organic Man.
Balsamy myjące do włosów
Farbując włosy myślałam, że najlepszym dla mnie rozwiązaniem, będzie używanie szamponów do włosów farbowanych, które miały przedłużyć długość koloru. Nie mogłam znaleźć szamponu do włosów farbowanych, który nie zawierałby SLS. W artykule „Chemia w kosmetykach, jak bardzo może nam zaszkodzić?”, opisałam tylko kilka związków chemicznych, jakie znajdują się w większości szamponów.
Pomimo rozjaśnionych i to dość mocno włosów, moja fryzjerka i tak jest pełna podziwu, że nie mam siana w dotyku i że moje włosy wcale nie są złe. Naturalny kolor jest bardzo ciemny, dlatego muszę używać mocnych farb do rozjaśniania, co zawsze napawa mnie obawą. Nie tylko o ilość chemii, jaka wpływa do mojego organizmu, ale też o strukturę włosa.
Organic life ma kilka rodzajów produktów do mycia włosów, jeszcze nie wypróbowałam wszystkich. Najczęściej używam regenerującego i nawilżającego, bo mam dość mocno wysuszoną skórę na głowie. Balsam myjący do włosów wzmacniający, otrzymał nagrodę Glammies 2020 od Glamour.
Balsamy myjące do higieny intymnej
Sama rzadko używam produktów do higieny intymnej, pomimo iż wiem, że są to bezpieczne produkty to jednak wciąż wolę wodę. Mogę tylko powiedzieć, że moje koleżanki, które specjalnie kupiły właśnie te płyny, żeby porównać z tymi z drogerii, są zadowolone i zachwalają innym, nawet dla panów jest specjalny płyn.
Co jeszcze znajdziesz w sklepie Organic life?
Seria #NoProblem, przeznaczona w szczególności dla nastolatków i osób z trądzikiem, zawiera srebro koloidalne i pantenol.
Seria Redness Solution to coś, dla osób z problemami skóry naczynkowej, produkty nastawione na pomoc twarzy.
Seria Collagen Lift jeżeli myślisz o odmładzaniu, spokojnie się sprawdzi.
Dlaczego Organic Life nie ma sklepów stacjonarnych w całym kraju?
Firma od początku swojej działalności stawiała na Internet, co jest świetnym pomysłem, który w 2020 roku sprawdził się idealnie. Kiedy sklepy stacjonarne notowały olbrzymie straty finansowe spowodowane obostrzeniami nałożonymi przez rząd, sprzedaż internetowa szła bardzo mocno w górę. Organic ma sklep w Warszawie na ul. Kolejowej 11/13
Organic life nie chce inwestować milionów złotych w reklamy telewizyjne, gdyż produkty musiałby mieć wtedy kosmiczne ceny. Dzięki mniejszym kosztom, firma inwestuje w szkolenia dla swoich partnerów biznesowych, w system premii i samochodów do użytku własnego dla osób, które realizują założony plan biznesowy.
Firma jest w 100% polska, ma certyfikaty Polski Ślad, Rzetelna firma i wolne od GMO.
Zyskaj stałą zniżkę 25% na produkty Organic Life
Link do Sklepu Organic Life
Z moim kuponem rabatowym RABAT25%/PL619531 przy zakupach za około 180 pln (100 punktów lojalnościowych), otrzymasz zniżkę 25%. Ta zniżka jest stała, co oznacza, że przy każdych kolejnych zakupach, zapłacisz mniej!
Znacie już te produkty? Jakie są wasze opinie?
Zostaw Komentarz